cytaty z książki "Anioł Stróż" katalog cytatów [+ dodaj cytat] cytaty z książki "Anioł Stróż". () Świat jest piękniejszy, kiedy się uśmiechasz. Ludzie dzielą się na dwie kategorie. Na tych, którzy patrzą przez przednią szybę oraz na tych, którzy zerkają we wsteczne lusterko.
Tak cicho wołam do swego Anioła Autor: Tadeusz Ruciński SSP Ilustracje: Artur Nowicki Popatrz na swój cień i przypomnij sobie, że jest ktoś bliższy niż cień — i to tak jasny, że niewidzialny, a tak dobry, że najcichszy, a tak kochany, że w twoje serce ciągle zasłuchany... — To twój Anioł Stróż — przez Pana Boga ci dany, a znający cię lepiej od taty i od mamy. Odezwij się do Niego właśnie tą modlitwą, to może twoje smutki i strachy przy Nim wreszcie znikną?... ANIELE Wiem, że tu jesteś... Ale tak cicho, jakby Cię wcale tu nie było. Lecz ja wciąż czuję — w domu, w lesie, w mieście — Jakby koło mnie serce czyjeś biło... Czuję także wpatrzone we mnie Twoje oczy — uważnie i troskliwie — nawet w środku nocy. Wiem też, że na skrzydłach ze światła pobiec możesz wszędzie i w mój sen wejść łatwo, i śpiewać w kolędzie... Dobrze, że tu jesteś w dni zwykłe i w niedziele — ukryty w powietrzu — mój dobry Aniele! ANIELE BOŻY A o Tobie wiem, że jesteś BOŻY — To tak, jakby Pan Bóg dla siebie Cię stworzył, razem z mnóstwem innych Aniołów, żebyście byli Bożymi rękami, Bożymi posłańcami i listonoszami... I Ciebie, i Was wszystkich zna Pan Bóg po imieniu, gdy biegniecie na ziemię po światła promieniu, niosąc ze sobą nieba kawałek. A Ty — jeśli jesteś BOŻY — to znasz niebo całe! Może mi pomożesz — mnie, co jestem trochę taty, trochę mamy — BYĆ TEŻ DZIECKIEM BOŻYM — Panu Bogu znanym. Bo mnie też On stworzył i dla mnie swe niebo kiedyś chce otworzyć. Chodź razem do niego MÓJ ANIELE BOŻY! STRÓŻU MÓJ Kiedy zasypiam, to Ty nie śpisz wcale — pilnujesz czujnie, czy równo oddycham, czy serce jak zegar będzie biło dalej i czy noc dokoła jest dobra i cicha... Pilnujesz skarbu życia, co jest we mnie jak płomyk — by śmierć go nie zdmuchnęła nagle, po kryjomu... Żeby spać spokojnie mogły całe domy — czuwają z Tobą Anioły, nieznane nikomu. I choć gasną latarnie i lampki czujników — nie gasną Twoje oczy, Stróżu i Strażniku! Tyle już złego mogło mi się zdarzyć, lecz mnie ominęło — DZIĘKI TWOJEJ STRAŻY! Tutaj w domu, na ulicy, boisku, podwórzu — czuwaj wciąż i strzeż mnie, MÓJ ANIELE STRÓŻU! TY ZAWSZE Jak to dobrze, że Ty nie musisz zerkać na zegarek, że czasu masz dosyć — nie chwilę, lecz STALE! Że się nigdy nie śpieszysz, jak ciuchcia zdyszana, że mógłbyś mnie dzień cały trzymać na kolanach! To cudowne, że chce Ci się słuchać mnie bez przerwy i nie mówisz mi zaraz, że Ci „szarpię nerwy”! Ty się nie obrażasz i nie trzaskasz drzwiami, nie odchodzisz, gdy coś Cię urazi lub zrani. Dla Ciebie nic nie jest gdzieś lepsze, ciekawsze, bo Ty przy mnie jesteś, więc bądź już — NA ZAWSZE! PRZY MNIE STÓJ Ty wiesz, że nie lubię swojego cienia, bo wlecze się po ziemi i ciągle się zmienia... A taki jest ciemny, jakby chował pod sobą półdiablę, które złe myśli podsuwa mi nagle... I wtedy widzę tylko ciemne kolory, to, co złe i brzydkie, jakby z jakiejś nory wyszły czarne cienie, by zasłonić słońce i calutką ziemię, i to, co jest dobre, i piękne, i Boże... A zapominam wtedy, że Ty mi pomożesz! Że stoisz przy mnie — ze światła cały — po to, by cienie całkiem poznikały! Dlatego taki jasny, Latarniku Mój, gdy gaśnie to, co dobre — PRZY MNIE ZAWSZE STÓJ! RANO Chyba to Ty otwierasz mi oczy zaspane i sny zdmuchujesz, jak bańki mydlane... Bo chcesz mi w prezencie dać dzień czasu cały — od Pana Boga — jak list jeszcze biały do napisania czegoś dobrego, co mam dziś zrobić — jak baśń pięknego. — „Dziękuję!” — szepczę Bogu i „W imię Ojca i Syna...” ten dzień nieznany razem z Nim zaczynam. No i z Tobą, Aniele, bo jesteś gotowy z dobrymi pomysłami iść ze mną w dzień nowy. Ale potem będzie tyle różnych zdarzeń, ktoś inny mi podpowie wiele innych marzeń, wcale nie tak dobrych, jak Twoje pomysły... Pomóż, by złe rzeczy z tych myśli nie wyszły! Prowadź mnie swą ręką — tak dobrą, kochaną — Za szeptem Pana Boga, co dał mi dzień RANO. WIECZÓR Wieczorem mnie zapraszasz pod parasol ciszy, gdzie stukanie serca z tą ciszą się słyszy... Gdzie można znów zobaczyć wszystkie dobre chwile, jak wlatujące do serca bajeczne motyle. Tam można też zobaczyć we łzie, jak na ekranie, to, co dziś bolało... Lecz koniec z płakaniem! Trzeba tam dojrzeć także swoje winy, krzywdy komuś zrobione i smutek maminy... I ze wstydem i żalem szepnąć: „Moja wina... Przepraszam Ciebie, Ojca i Syna, i Ducha Świętego, i każdego przeze mnie dziś zasmuconego”. Pomóż mi, Aniele, gdy już słońce zaszło, by ekran telewizora też mógł w końcu zgasnąć. Żeby zasypiając nikt już strachu nie czuł, tylko Bożą dłoń nad sobą, jak w Wigilię WIECZÓR. WE DNIE Dzień, to trochę godzin oświetlonych słońcem, które po to wschodzi, by oczom patrzącym pokazać, jakie naprawdę jest wszystko: drzewo i kwiaty, bursztyn i mrowisko... Żeby przepędzić straszne cienie nocy i żeby móc patrzeć komuś prosto w oczy. Ty wiesz to wszystko, Aniele Słoneczny, bo u Ciebie dzień tak długi jest, że wieczny, i wszystko tak czyste, jak łza Matki Boskiej, a wszystko tak jasne, jak Boże drogi proste. Naucz mnie patrzeć tak prosto i jasno, żeby Boże światło nigdy mi nie zgasło, żeby rozświetlało, co dobre jest i piękne, i żebyś do tego prowadził mnie za rękę drogą taką, którą Ty do nieba biegniesz. Nie chowaj się za chmurę, jak słońce czasem WE DNIE. W NOCY Na jednym obrazku masz gwiazdę nad głową — taką bardzo jasną w noc bezksiężycową. Masz ją jak latarkę — Bóg Ci ją rozświetlił, byś w okno otwarte sfrunął z nią jak świetlik. Żebyś dał mi znak nią, gdy się bardzo boję, a jej Boże światło niech wpadnie w sny moje. I niech mi zostanie w oczach, pod powieką, żeby, kiedy wstanę, było niedaleko — Jak Ty, wciąż gotowy do cichej pomocy w każdy ranek nowy, no i każdej NOCY. BĄDŹ MI ZAWSZE Wiem, że kiedyś Tobiasz z Aniołem Rafałem wędrował jak żołnierz ze swym generałem. Ten Anioł był mu bratem, stróżem, przewodnikiem — i wiosną, i latem, jak Boży nauczyciel. Czy Ty też być możesz moim przyjacielem, który mi pomoże i zawsze i wiele? Który wędrował będzie blisko przy mnie, ze mną, każdą drogą wszędzie, gdzie jasno jest i ciemno. Bądź mi jak cień jasny — Anioł Wędrowniczek, na którego Pan Bóg i ja ZAWSZE liczę! KU POMOCY Popatrz, jaki ze mnie jest mały człowiek i wiesz, bardzo mi przyjemnie, gdy duży mi powie: „Chcesz, to ci trochę w tym pomogę”. Wtedy razem z dużym dużo zrobić mogę. Ty jesteś duży i chcesz mi pomóc wszędzie: w przedszkolu, w szkole, na wycieczce, w domu — niewidzialną ręką, jakby Cię nie było, jakby to się samo stało, samo się zrobiło... Przepraszam Cię, że nie pamiętam, ile Ty wciąż robisz — ze mną, za mnie i dla mnie, jak w baśni... bożęta. Proszę Ciebie — co masz w sobie tyle Bożej mocy — w każdą chwilę o trochę pomocy. STRZEŻ DUSZY Ty wiesz najlepiej, że to, co się modli we mnie, co kocha, tęskni, przed Bogiem się wzrusza — to Boży oddech we mnie — DUSZA. W niej mieszka życie — to, co nie umiera i Ty śnisz mi się, jak okno otwierasz do nieba, jak do baśni... Proszę Cię, weź rozjaśnij tym niebem moją duszę, żeby widać było każdy zła okruszek, co jej może zaszkodzić, jak trucizna ptakom, choćby był mały, jak ziarenko maku... Pomóż mi się pilnować, by zła w niej nie zaprószyć, Aniele Boży Stróżu — Strażniku mojej DUSZY. CIAŁA MEGO Ty też chyba słyszysz, mój Aniele Stróżu, jak wszyscy dorośli bez przerwy mi mówią: „Uważaj na głowę, na oczy, na uszy, by nie rozbić, nie skaleczyć, ani nie zaprószyć...” Tyle jest niebezpieczeństw, a każde ogromne, że na pewno o którymś z nich zaraz zapomnę... I zaraz się przeziębię, coś sobie stłukę, zranię, coś podrapię sobie, albo nawet złamię... Stań więc przy mnie na straży przed niebezpieczeństwami — niech mnie nic za mocno nie sparzy i nie zrani. A gdy się coś stanie, to bądź jak ambulans z lekarzem, co mi ranę bandażem otula. Pomóż mi uważać, by mieć wszystko zdrowe i czuwać, by nie stracić skarbu życia drogiego — Aniele Strażniku CIAŁA MOJEGO. I DOPROWADŹ MNIE Nie wiem, czy Ty nawet potrafisz policzyć, ile jest dróg, dróżek, ulic i uliczek? A każda gdzieś prowadzi, a gdzie — tego nie wiem... Może Ty mi zdradzisz sekret znany w niebie: Którą drogą me serce może powędrować, żeby nie zabłądzić, nie szukać od nowa drogi do nieba prostej tak jak promyk? — Drogowskazów trzeba dla serc zagubionych! I mnie potrzeba świateł i znaków zakazu, by serce jak gapę zatrzymać od razu, gdy chce pójść drogą krzywą, fałszywą i ciemną, gdy w grzech jak w przepaść chce wpaść razem ze mną. Bądź wtedy jak pilot, jak przewodnik Boży, by serce trafiło do Tego, kto mnie stworzył — do Boga, który każe Ci ze mną wędrować. Do Niego mnie prosto w końcu DOPROWADŹ! DO ŻYWOTA WIECZNEGO Wiesz, Aniele Boży, chcę być jak pierwiosnek, kiedyś, gdy otworzysz mi oczy w tę wiosnę, która w końcu przyjdzie po śmierci naszej zimie, której Pan Jezus WIECZNOŚĆ dał na imię. — Czyli coś bez końca i bez umierania, bez zachodu słońca, bez czasu umykania... Ty znasz tę krainę, w której wszystko żyje, gdzie każde serce żywe, jak dzwonek Bogu bije, i nikt się nie boi, że się szczęście skończy, bo śmierć się tam nie czai, by serca rozłączyć... Tam zaprowadź kiedyś mnie i ludzi wszystkich, którzy mi tam będą chyba bardzo bliscy, bo żyć będziemy razem bez strachu żadnego. A Pan Bóg nam pokaże to coś niewidzialnego, co czeka na nas za drzwiami ŻYWOTA WIECZNEGO. AMEN I niech to wszystko — tak jak Pan chce — się stanie: – to moje z Tobą ciche rozmawianie, – to nasze razem po świecie wędrowanie – i kiedyś w niebie razem zamieszkanie! Aniele Boży, Stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój, Rano, w wieczór, we dnie, w nocy, Bądź mi zawsze ku pomocy, Strzeż duszy, ciała mego, Doprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen.
Anioł Stróż dla dziewczynki - prezent z dedykacją na Chrzest Święty, urodziny. Wspaniała ikona religijna przedstawiająca wizerunek Anioła Stróża - małego cherubinka. Mały Aniołek trzyma w rączkach błękitną chmurkę z napisem "Twój Anioł Stróż". Ikona w tej formie będzie wspaniałym prezentem dla dziecka.
OpisBody Dziecięce Anioł Stróż biały - potrzebny Ci pomysł na prezent dla lekarza? Chcesz odpowiednio uhonorować osobę, która pomogła Ci wyzdrowieć? Koszulka z nadrukiem będzie doskonałym rozwiązaniem. Koronawirus dał Ci się we znaki? Wiesz, że bez fachowej pomocy byłoby Ci o wiele ciężej? Wyraź swoją wdzięczność zespołowi doktorów, wybierając dla nich coś z przygotowanej przez nas oferty online. Męska i damska odzież wykonana została z bawełny i świetnie sprawdza się na co dzień. Zapewnia wygodę i komfort ruchów. W sklepie poza t-shirtami znajdziesz także bluzy dla lekarzy, którzy w tych niełatwych czasach stali się prawdziwymi bohaterami. Wśród produktów zaprojektowanych przez nas pojawił się kubek z nadrukiem, a także materiałowa torba na zakupy. Twoja córka pracuje ponad siły w szpitalu, przyjmując coraz to nowych pacjentów i starając się poświęcić każdemu tyle uwagi, ile potrzebuje? Pokaż jej, jak bardzo ją doceniasz, zamawiając wybrany przez siebie produkt. Taka niespodzianka na pewno ją wzruszy i doda jej skrzydeł. W końcu Anioł Stróż, zwłaszcza taki w ludzkiej postaci, też ma prawo być zmęczony. Koszulka dla lekarza dostępna jest w różnych kolorach oraz każdym rozmiarze. Dzięki temu od razu dopasujesz odpowiedni egzemplarz do osoby, którą chcesz uszczęśliwić. Znasz kogoś, kto wybrał tę właśnie profesję z całą świadomością jego blasków i cieni? Teraz możesz sprawić mu świetny prezent, dzięki któremu już nigdy w siebie nie zwątpi. Męska koszulka spodoba się każdemu, dla kogo zawód lekarza to prawdziwe powołanie. Poduszka z nadrukiem wręczona ludziom, którzy stanęli na wysokości zadania, przekaże im Twoją wdzięczność bardziej niż najlepsza laurka czy słowa podziękowania. Po wielogodzinnej zmianie każdy lekarz, pielęgniarka lub ratownik medyczny docenią jej wygodę, odpoczywając z ulubioną książką albo filmem. Wierzysz, że wyzdrowiałaś tylko dlatego, że Twój Anioł Stróż nad Tobą czuwał? Jeśli rozpoznałaś go w którejś z opiekujących się Tobą osób, koniecznie to wyraź, wręczając jej jeden z naszych produktów. #pielęgniarka #lekarz #lekarka #pielęgniarz #nurse #doctor #anioł #anioł stróż
Aniele ziemski bez winy, Ozdobo naszéj krainy! Wejrzyj z niebios dziś łaskawie. Na nas, święty Stanisławie! Przyjm nasze modły, ofiary, Zléj na nas niebieskie dary, Wesprzyj nas w każdéj potrzebie, Gdy głos nasz wzniesiem do ciebie. Gdy niewinni przed ołtarze.
ANIOŁ STRÓŻ A E A1. Murarz wielkie domy stawia, by gdzie mieszkać było. A E A Muzyk gra na instrumencie, by się lepiej żyło. A E A Piekarz musi zaś pracować, by nie brakło chleba. A E A Anioł Stróż pilnuje duszy, by poszła do nieba. A E A Ref. Aniele, Aniele, niebieski posłańcu, A E A Przy mnie stój, przy mnie stój w tańcu i w różańcu. A E A Aniele, Aniele, wysłanniku Boga, A E A Czuwaj, bo, czuwaj, bo niebezpieczna Górnik węgiel wydobywa, rybak łowi ryby, Pan czarodziej cos czaruje, ale tak na niby. Żołnierz nam pilnuje granic, bo pilnować trzeba, Anioł Stróż pilnuje duszy, by poszła do Nauczyciel uczy dzieci, aby mądre były. Chemik mydło produkuje, by się dzieci myły. Pan ogrodnik sieje trawę, aby sobie rosła. Anioł Stróż pilnuje duszy, by do nieba poszła. (Adam Szewczyk) Piosenka z śpiewnika: WIĘCEJ »
Kup teraz: Anioł stróż makrama imię prezent komunia,chrzest za 99,00 zł i odbierz w mieście Toruń. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów. Otwórz menu z kategoriami

Wśród niektórych chrześcijan zapanowała „moda” na odkrywanie imienia lub tożsamości własnego anioła stróża. Jak to się ma do nauki Kościoła? A co, jeśli demon wykorzysta tę ciekawość?Anioł stróż i jego imięKażdy z nas powinien (zgodnie z nauką Kościoła) uświadamiać sobie obecność anioła stróża, który został posłany przez Boga, aby nas chronił i prowadził do Nieba. Nie powinniśmy obawiać się modlitwy do anioła stróża i prośby skierowanej do niego w celu rozeznawania woli Bożej lub konkretnych próśb, jakie rodzą się w naszym codziennym życiu. Istnieją jednak pewne zagrożenia w kulcie aniołów stróżów, których powinniśmy także:Niezwykła przyjaźń i rozmowy świętej kobiety z jej aniołem stróżemWśród niektórych chrześcijan zapanowała od kilku lat „moda” na odkrywanie imienia lub tożsamości własnego anioła stróża. Zdarza się nawet, że niektórzy z nich, nie mogąc dowiedzieć się prawdziwego imienia własnego anioła, nadają mu sami jakieś relacjach międzyludzkich czymś oczywistym wydaje się poznanie cudzego imienia. Od tego zaczynamy każdą znajomość. Istnieje jednak pewna różnica, jeżeli chodzi o pogłębianie więzi ze swoim aniołem ludźmi istnieje ontologiczna (bytowa) równość. Nie ma jej natomiast miedzy człowiekiem a bytem duchowym, jakim jest anioł. Próba odkrycia, jak nazywa się mój anioł, może nieść ze sobą poważne konsekwencje Boga, a nie naszaW Biblii to Bóg objawiał nam imiona poszczególnych aniołów i zazwyczaj chodziło o ukazanie szczególnego rodzaju posłannictwa, z którym wiązało się dane imię. W ten sposób poznaliśmy imiona św. Michała, Rafała i Gabriela. W tym przypadku nie ulega żadnej wątpliwości, że znaczenie ich imion w sposób jednoznaczny odwołuje się do misji lub wydarzeń, które Bóg postawił przed nimi do poznanie misji i imienia danego anioła zależy od Boga, a nie od nas. To Bóg nadaje im imiona i zna ich prawdziwą istotę. Nadawanie imion aniołom leży poza naszymi możliwościami poznawczymi i może świadczyć o niezdrowej pokusie ciekawości, oraz podporządkowywaniu sobie własnego anioła sama Biblia zna przypadek, w którym człowiek dostaje reprymendę, gdy zaczyna pytać o imię anioła, którego spotkał. Myślę tu o scenie opisanej w Księdze Rodzaju, gdzie patriarcha Jakub walczy z aniołem i w pewnym momencie zadaje pytanie: Jakie jest twoje imię? W odpowiedzi słyszy: Dlaczego pytasz mnie o imię?Podobnie matka Samsona po wizycie anioła, tłumaczy mężowi, że posłaniec nie przedstawił się i nie pozwolił na ujawnienie swojego imienia. Z kolei przy kolejnym ukazaniu się anioła ojciec Samsona słyszy, że imię anioła jest tajemnicze i zakryte przed także:Obrazkowy przewodnik po świecie Aniołów Stróżów. Co trzeba o nich wiedzieć?Nauka KościołaImię każdego anioła mówi o jego istocie dużo więcej niż nasze imiona, które zostają nam nadane w czasie chrztu. W przypadku aniołów chodzi o nadanie roli, jaką pełni dany anioł. Takie zaś poznanie dostępne jest jedynie Bogu, który jest stwórcą bytów przestrzegał przed niezdrowymi poszukiwaniami w świecie aniołów. Problem polega na tym, że sięganie po wiedzę, która jest dla nas niedostępna często kończy się konfrontacją z siłami pod pozorem anioła światłości, demon potrafi zmanipulować nasze zmysły, wyobrażenia i myśli. Nie jest przecież przypadkiem, że wróżki, tarociści i ezoterycy posługują się często w swojej praktyce imionami aniołów, co do których mamy bardzo słabe ugruntowanie w tradycji i o pobożności ludowej wydane przez Stolicę Apostolską mówi, że praktyka nadawania imion aniołom powinna być zaniechana z wyjątkiem imion aniołów, które objawił nam Bóg w Piśmie Świętym. Są nimi Michał, Rafał i Gabriel. Tajemnica imienia naszego anioła ma rodzić w nas intelektualną pokorę, która broni nas przed ezoteryką i wpadaniem w niezdrową całą pewnością nasz anioł stróż posiada jakieś imię, ale jest ono tajemnicze i takim powinno zostać. Bóg musi mieć jakieś powody, że nie objawia go nam w nadprzyrodzonej wizji. Obcowanie z tajemnicą ma rozwijać człowieka i utwierdzać w przekonaniu, że wszechwiedzący powinien pozostać jedynie Ten, któremu ta godność się należy. Naszym zadaniem jest powierzanie się anielskiej opiece i pełne zaufania pozostawienie myśli Bożych także:Kim są archaniołowie? Istoty, które od Boga otrzymały specjalną misję

Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper
ANIOŁ STRÓŻ W Ewangelii według św. Mateusza Jezus mówi do swych uczniów: "Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie" (Mt 18,10). Pojęcie "mały" nie oznacza w tym przypadku wyłącznie dzieci, lecz także nieznanych, niezauważanych, prostych członków wspólnoty chrześcijańskiej. Jezus mówi więc, że każdy z tych małych, pogardzanych ludzi ma swego anioła, który spogląda w oblicze Boga. Ten ustęp Biblii sprawił, że w Kościele powstała nauka na temat osobistego anioła stróża. Wyobrażenie tego typu aniołów istnieje w wielu religiach świata. Jezus przyjmuje w tym przypadku wyobrażenie żydowskie i rozwija je. Bo w tradycji rabinicznej aniołowie stróżowie istnieją jedynie na ziemi i nie mogą spoglądać w oblicze Boga. Jezus pragnie więc powiedzieć nam, iż każdy człowiek posiada swego anioła stróża, który równocześnie ogląda Pana. Każdy człowiek cieszy się specjalną ochroną Boga, który wysyła do niego swego posłańca. Ojcowie Kościoła interpretowali ten ustęp jako wiarę w to, iż począwszy od chwili narodzin, wszyscy mają swego osobistego anioła stróża. Kościół trzyma się tej nauki po dzień dzisiejszy. Co to oznacza? Najwyraźniej Kościół jest przekonany o tym, iż Bóg przydziela każdemu własnego anioła. Niektórzy Ojcowie Kościoła nauczali nawet, że aniołowie ci biorą udział w akcie płodzenia (Orygenes, Tertulian, Klemens z Aleksandrii). Człowiek nie istnieje bez swego anioła, nie jest bez niego całością. Ojcowie Kościoła przydzielali aniołów nie tylko pojedynczemu człowiekowi, lecz także różnym narodom, a nawet poszczególnym wspólnotom. W Objawieniu św. Jana wizjoner kieruje swoje przekazy do aniołów poszczególnych wspólnot (por. Ap 2). Tak więc każde dziecko ma swego anioła stróża. Wielu dorosłych opowiada mi o tym, jak ważne było dla nich w dzieciństwie jego wyobrażenie. To on ich wspierał pośród tego niepewnego świata. Dzieci mają naturalne wyczucie anielskiej rzeczywistości. Francuska psycholog dziecięca Françoise Dolto opowiada w swych wspomnieniach, iż związek z aniołem stróżem określał jej codzienność. Żyła wraz z nim, tak jakby on rzeczywiście obok niej istniał: "Kiedy szłam spać, kładłam się tylko na połowie łóżka, aby zrobić miejsce dla mojego anioła, by mógł spać obok mnie, i przypominałam sobie przebieg dnia, który zawsze był katastrofalny, ponieważ podobno popełniłam wiele głupstw. Ja jednak nie miałam pojęcia, jak do tego doszło, i nie rozumiałam, co zrobiłam znów źle, a to mnie bardzo martwiło" (Stubbe, 8). Autorka jest równocześnie przekonana o tym, ze anioł stróż nie opuszcza jej przez całe życie. Pojawia się u jej boku za każdym razem, kiedy szuka miejsca do zaparkowania. Uważa ona, że: "Anioł stróż dziecka śpi koło niego, anioł stróż człowieka dorosłego zawsze czuwa" (tamże, 58). Rodzice nie mogą upilnować wszystkich dróg, którymi kroczą ich dzieci. Im bardziej starają się czuwać nad swymi pociechami, tym większy strach i tym większą agresję w nich prowokują. Zwłaszcza ci rodzice, którzy pragną zachować całkowitą kontrolę, często doświadczają, iż zdarza się dokładnie to, czego się najbardziej obawiali. W takich przypadkach pomocna jest wiara w anioła stróża, który chroni dzieci przed niebezpieczeństwami. Co jednak mają począć z tą wiarą rodzice, których dzieci zostały w drodze do szkoły pobite albo nawet wykorzystane seksualnie? Anioł stróż nie posiada nieograniczonych kompetencji. Nie możemy stawiać mu żądań ponad miarę. Powinniśmy zadbać o to, czego sami możemy dopilnować. Przede wszystkim powinniśmy być mądrzy i odpowiednio oceniać rzeczywistość tego świata. A mimo to zawsze będzie istniał "międzyobszar", którego nie da się przewidzieć ani uregulować. Wtedy dobrze jest, gdy rodzice powierzą swe dzieci opiece anioła stróża. On złagodzi ich lęki. Bo mimo wszelkiej troski nie mogą oni zagwarantować, ze ich dziecko wróci cało ze szkoły czy z przedszkola albo nie zrani się podczas zabawy. Ten, kto stara się uchronić swe dziecko przed wszelkimi niebezpieczeństwami z obawy, iż może się zdarzyć coś złego, sprawia, ze staje się ono ślepe na rzeczywiste zagrożenia. Dziecko samo musi się przekonać, co potrafi. Zawsze może się przy tym zdarzyć jakiś wypadek — dziecko może źle ocenić swe możliwości. Zaufanie do anioła stróża i konieczne środki zapobiegawcze muszą iść w parze. Nie potrafimy wytłumaczyć, dlaczego mimo obecności aniołów niektóre dzieci zostają narażone na niebezpieczeństwo i giną. Możemy się modlić do anioła stróża. Nie mamy jednak gwarancji, że będzie on mógł zareagować. Jeśli anioł stróż ratuje nas przed zagrożeniem, to zawsze w jego działaniu ma swój udział również łaska Boska, którą nie jesteśmy w stanie dysponować. Każdy z dorosłych choć raz w życiu był bliski nieszczęśliwego wypadku. Wyprzedzał na autostradzie, nie zauważając samochodu, który też chciał wyprzedzić. Jeszcze raz się udało. Wiele osób mówi w takiej sytuacji spontanicznie: "miałem czujnego anioła stróża". Albo wjeżdżał wprost w korek aut i wyhamował w ostatnim momencie. Albo jego samochód się wywrócił, a on wyszedł z niego cało. Wszystko to są takie zdarzenia, które sprawiają, że wierzymy w to, iż anioł stróż uchronił nas przed niebezpieczeństwem. W takich razach w anioła stróża wierzą nie tylko praktykujący chrześcijanie. Zdarza się, że mówi o nim nawet ateista. Przeczuwa on, że jest chroniony przez jakąś wyższą instancję i że ochrona ta jest niezależna od jego mocy. Anioł stróż obdarza nas ufnością, że jadąc do pracy, zawsze dotrzemy na miejsce zdrowi. Koi nasz lęk przed zadaniami, które musimy wykonać i które mogą się nam nie powieść. Wyobrażenie anioła stróża jest tak dalece rozpowszechnione, że można je odnaleźć w każdej ludzkiej duszy. Mówią o nim Żydzi, Grecy nazywają go daimonion, Rzymianie genius. Nawet jeśli wielu ludzi nie wierzy dziś w Boga lub ma trudności z nawiązaniem osobistego stosunku ze Stwórcą, wierzą oni w anioła stróża. Wiara ta jest rodzajem "poszukującej wiary" w Boga. Bo ten, kto mówi o swoim aniele stróżu, wie, ze pochodzi on od Boga, że sam Bóg postawił tego anioła u jego boku. Równocześnie jednak ten, kto mówi o aniele stróżu, nie musi się wcale przyznawać od razu do wiary w całą dogmatykę chrześcijańską. Wyraża jedynie to, czego sam doświadczył. Doświadczenie to otwiera go na anielski wymiar. Anioły są stworzeniami Boga; Jego zbawcza bliskość objawia się dzięki ich obecności w konkretnej konstelacji niebezpieczeństw — podczas jazdy samochodem, podczas pożaru domu, przy poślizgnięciu się na ulicy. Anioł jest skonkretyzowaniem obecności Boga. Przez niego Bóg działa w naszej codzienności. O wiele więcej jest dziś takich ludzi, którzy akceptują to boskie oblicze, niż tych, którzy w jednoznaczny sposób nazywają Boga swym ojcem i matką. Jezus mówi, że aniołowie stróżowie patrzą w oblicze Pana. Za ich pośrednictwem każdy człowiek ma kontakt z Bogiem. Każdy jest w Jego pobliżu. Każdy za pośrednictwem swego anioła dosięga Królestwa Bożego. Człowiek nie jest ograniczony wyłącznie do tego, co widzialne i wykonalne. Jest otoczony tajemnicą. Nie jest sam, gdy jest samotny. Nie jest opuszczony, gdy idzie sam jeden przez las. Język religijny, który również w postmodernizmie jest dla wielu całkowicie zrozumiały, zostałby przetłumaczony przez psychologa w następujący sposób: wyobrażenie anioła stróża kontaktuje człowieka z obronnymi i ochronnymi siłami jego podświadomości. Pomaga mu w tym, by bardziej na siebie uważał oraz by poddawał się życiu w sposób mniej obarczony strachem. To, co psychologia stara się z pewnym wysiłkiem wytłumaczyć, jest w podświadomy sposób dla wielu zupełnie jasne. Ludzie nie żyją wyłącznie w rzeczywistości swego krytycznego rozumu, ale też w "międzyobszarach", w których zdają sobie sprawę z istnienia łączności między niebem a ziemią, między tym, co widzialne, a tym, co niewidzialne. A ponieważ są obeznani z tym "międzyobszarem" już od dzieciństwa, potrafią zaakceptować wyobrażenie anioła stróża. Nie myśląc o tym w sposób krytyczny, są w głębi serca przekonani, iż towarzyszy im anioł stróż i chroni ich przed niebezpieczeństwami. Helmut Hark, ewangelicki ksiądz i psychoterapeuta, często posługuje się w terapii wyobrażeniami anioła stróża. W grupie samopoznania poprosił jej uczestników, by zastanowili się nad osobistym znaczeniem ich anioła stróża. Otrzymał następujące odpowiedzi: "Chroni na drodze. Wspiera. Trzyma zło z dala od człowieka. Działa poprzez szczęśliwe zbiegi okoliczności. Dzięki niemu dzieją się rzeczy. Pojawia się w sytuacjach granicznych. Dzięki niemu otrzymuję zachętę do dobrych uczynków. Jest bratem bliźniakiem duszy. Jest moim osobistym patronem chroniącym. Czasem mnie ostrzega. Stanowi dla mnie wyższą inteligencję. Przemawia do mnie za pomocą głosu wewnętrznego. Jest duchowym prawizerunkiem mojej duszy... Inspiruje moją wyobraźnię. Dzięki niemu skuteczne stają się uzdrawiające energie. Dzięki niemu wpadam na zbawcze pomysły" (Hark, 141 i n.). Poglądy te świadczą o tym, że również ci ludzie, którzy raczej trzymają się z dala od Kościoła, mają dziś przeczucie, iż nie są pozostawieni sami sobie. Przekonanie, że towarzyszy im anioł stróż, że ostrzega ich przed niebezpieczeństwem i wkracza, by ich ratować, wyraża ich wiarę w boską opiekę i pomoc. Bardzo często nie potrafią sobie wyobrazić Boga jako takiego. Konkretyzuje się On dla nich w postaci anioła. W ten sposób wkracza w ich codzienność. Podczas terapii wyobrażenie opiekuńczego anioła działa często jako wzmocnienie i uzdrowienie. I tak Helmut Hark opowiada o kobiecie, którą ciągle prześladowały gwałtowne myśli samobójcze. Zobaczyła we śnie anioła, "który przekazał jej nowe, nieznane dotąd poczucie życia" (Hark, 143). Nagle myśli o samobójstwie zniknęły bez śladu. Hark mówi o duchowych energiach anioła stróża, które często zwyciężają i uzdrawiają autodestrukcyjne wzorce życiowe. Wiara w anioła stróża jest czymś więcej niż tylko dziecinnym wyobrażeniem rozkosznego aniołka, który mi wszędzie towarzyszy. Jeśli będziemy w niego wierzyć również jako ludzie dorośli, nie tylko pokonamy nasze lęki przed codziennymi niebezpieczeństwami na drodze i w pracy oraz przed groźnymi chorobami. Anioł stróż przekazuje nam także poczucie, iż z naszych osobistych kryzysów wychodzimy wzmocnieni. A ten, kto — być może w trakcie terapii — zajmuje się historią swych urazów i czasem, nie mając pojęcia, jak się wydostać z labiryntu własnego dzieciństwa, staje się bezradny, będzie ciągle doświadczać uzdrawiającego działania anioła stróża. Intelektualne zrozumienie naszych urazów nie uzdrowi nas jeszcze. Niektórzy zaczynają nawet wątpić w siebie i w obarczający ich życiorys. Wiara w anioła stróża pozwala ufać, ze pośrodku tego terapeutycznego procesu stanie się coś na kształt cudu, że na dnie duszy pojawi się uzdrawiająca moc, że zjawi się nam we śnie anioł, który przekaże nam dogłębny wgląd w nas samych, lub że nagle, nie wiadomo dlaczego, zniknie strach lub samobójcze myśli. Wiara w anioła stróża uwalnia nas od niezdrowej koncentracji na chorobotwórczych czynnikach historii naszego życia. Pozwala nam też odkryć istniejące w nas uzdrawiające energie. Anioł stróż towarzyszył nam i chronił nas już w dzieciństwie. Jest także teraz z nami i działa w głębi naszego wnętrza, chroniąc nas i książki Anselma Grüna "Każdy ma swego anioła" wydanej przez wydawnictwo "ZNAK". Odwieczna tradycja religijna, powszechne przeczucie pokoleń podpowiada, że istnieją owe istoty tak inne, a zarazem jakoś bliskie człowiekowi. Bliskie – a przecież niewyobrażalne. Naturę anielską opisuje hebrajskie słowo haszmal (Ez 8,2). Słowo to we współczesnym słownikach oznacza… elektryczność. To brązowo-żółto-srebrna przejrzysta jasność. ”Są twardzi jak miedź, ale wobec Bożego światła są przeźroczyści. Mają kolor… herbaty - uśmiecha się o. Pelanowski. - Anioł jest jak szkło, przez które widzimy to, co jest za nim, ale szkła nie widzimy. Możemy jednak rozbić o nie głowę” - dodaje paulin. ”Oto stał pewien człowiek ubrany w lniane szaty, a jego biodra były przepasane czystym złotem, ciało zaś jego było podobne do tarsziszu, jego oblicze do blasku błyskawicy, oczy jego były jak pochodnie ogniste, jego ramiona i nogi jak błysk polerowanej miedzi, a jego głos, jak głos tłumu” - opowiadał przejęty prorok Daniel (Dn 10,5-6). Bardzo często obecność anioła i Boga przenika się wzajemnie. Abraham, pod dębami Mamre rozmawiając z trzema wędrowcami, używa na przemian liczby pojedynczej i mnogiej. Niektórzy w postaciach tych widzą archaniołów, inni (m. in. słynny malarz ikon Andriej Rublow) samą Trójcę. Jakub zmaga się z aniołem, ale nad ranem słyszy zdumiony: ”Walczyłeś z Bogiem”. Występują już na pierwszych stronach Biblii. Strzegą raju, chronią Lota, ratują Hagar i jej dziecko, nawiedzają wątpiącego Abrama, towarzyszą prorokom, a śpiący Jakub widzi ich wchodzących i schodzących po drabinie łączącej niebo z ziemią. W Nowym Testamencie zwiastują nowinę o narodzinach Mesjasza, usługują Mu na pustyni, pocieszają przerażonego Jezusa w Ogrójcu i oznajmiają Jego zmartwychwstanie. Dworzanie, zarządcy i słudzy Liczba aniołów jest ogromna (Dn 7,10). Nie ma dwóch aniołów równych sobie - każdy z nich w inny sposób odbija doskonałość Bożą. Tradycja Kościoła ukazuje dziewięć chórów anielskich, które z kolei dzielą się na trzy hierarchie. Trzy pierwsze chóry najbliższe Boga to Serafini, Cherubini i Trony. Przebywają przed majestatem Bożym, nieustannie kontemplując oblicze Stwórcy i darząc Go największą miłością. Druga hierarchia (Panowania, Moce i Władze) odpowiedzialna jest za harmonijne funkcjonowanie wszechświata, trzecia (Zwierzchności, Archaniołowie i Aniołowie) opiekuje się królestwami, państwami, narodami i poszczególnymi ludźmi. Pierwsze trzy chóry to jakby dworzanie Boży, drugie - zarządy, a trzecie - pokorni wykonawcy poleceń. Podział ten utrwalił się w chrześcijańskiej tradycji i został uznany za kanoniczny przez św. Tomasza z Akwinu. Najwięcej wiemy o archaniołach. Najznamienitszy z nich - Michał - w miejsce upadłego Lucyfera został księciem aniołów. Dowodzi zastępami anielskimi, jest rządcą niebios, udaremnia plany nieprzyjaciela, sam będąc prawdziwym traktatem teologicznym: ”Któż jak Bóg? ”. Jest aniołem śmierci, pogromcą smoka, opiekunem Kościoła na ziemi. Jest też aniołem skruchy, miłosierdzia, sprawiedliwości i uświęcenia. Gabriel jest aniołem zwiastowania, najpierw Zachariaszowi (o narodzinach Jana), a potem Maryi (o narodzinach Syna Bożego). Jest też zwiastunem gniewu Bożego. Midrasze opowiadają, że to on właśnie odpowiedzialny był za zrównanie z ziemią Sodomy i Gomory. Rafał to ”Uzdrowienie Boże”. Jest patronem chorych, lekarzy i podróżnych. Człowiek ma skłonność do bałwochwalstwa. Druga Księga Królewska ukazuje króla Manassesa budującego ołtarze wojskom anielskim i oddającemu im boską cześć. Papież Zachariasz zakazał w roku 745 kultu archaniołów Uriela, Raguela, Tubuela i Oribela, bo wierni bardziej byli zainteresowani nimi niż ich Stwórcą. Królową aniołów nie jest anioł lecz… człowiek. To Maryja. Zafascynowani pokorą Matki Bożej spełniają każde Jej polecenie. Służba nie drużba Umiłowanym zajęciem aniołów jest służba. Usługując, prześcigają się w naśladowaniu Syna Bożego, który: ”istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi” (Flp 2, 6-7). Służą Bogu w okamgnieniu. Nie wahają się, nie zatrzymują Bożej laski. Jak błyskawice przenoszą Jego Słowo z miejsca na miejsce. Nie ulegają namiętnościom, nie służą ze względu na interes i pomagają niezależnie od tego, czy ktoś ich prosi, czy nimi gardzi. Izajasz pisze: ”Ujrzałem Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł; dwoma zakrywał swą twarz, dwoma okrywał swoje nogi, a dwoma latał. I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały. Od głosu tego, który wołał, zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem” (Iz 6, 4). Midrasze dodają, że serafini zasłaniają swe twarze przed Bogiem, który… pragnie im służyć. Rano, wieczór, we dnie, w nocy ”Każdy wierny ma u swego boku anioła jako opiekuna i stróża, aby prowadził go do życia” - głosi Katechizm Kościoła Katolickiego (336). Dzieci w to gorąco wierzą, ba - wedle brata Efraima - mają zdolność widzenia gościa z nieba! A dorośli? Żyjąc w nieustannym pośpiechu, nadmiernie racjonalizując rzeczywistość, zatracają gdzieś po drodze świadomość obecności i nie zauważają owoców działania ich osobistego opiekuna. Anioł Stróż zna doskonale naszą duszę, dba o nasze zdrowie i życie cielesne. Jednak sprawy doczesne podlegają jego opiece tylko o tyle, o ile w jakimś stopniu zależy od nich zbawienie człowieka. W historii Kościoła znaleźć można ludzi, którzy widzieli swojego anioła. Święta Gemma Galgani rozmawiała z niebiańskim stróżem jak ze starszym bratem, a o. Pio często posyłał ich z różnymi wiadomościami. Jak twierdzi kardynał Journet: ”Aniołowie pokazują się tym, którzy ich miłują i wzywają ich pomocy”. Oskarżyciele ”Wierzę w Boga” - chwali się wielu ludzi. Cóż z tego? Szatan też wierzy. Więcej: on zna doskonale Pana Zastępów. O jego postawie decyduje inne kryterium… miłość. Aniołowie pokornie wielbią Boga, stojąc w Jego chwale, demony chwałę tę przypisują sobie. Bóg, stwarzając niebieskie zastępy, poddał je próbie, nakazując, by złożyły hołd Adamowi. Nie wszystkie posłuchały tego rozkazu. Na czele buntowników stanął duch zwany w żydowskiej tradycji Samaelem, a w chrześcijańskiej Lucyferem. Bóg strącił go z niebios wraz z jego poplecznikami, których pokonał w walce archanioł Michał. Od tego dnia Lucyfer skierował swą nienawiść na Adama i jego potomstwo. Szatan miał być cherubinem lub serafinem, czyli jednym z tych, którzy stali najbliżej Boga, nieustannie płonąc miłością do Stwórcy. Zachwycił się jednak bardziej sobą niż Bogiem, toteż ogień jego podziwu zaczął trawić jego samego. Niezwykle ciekawy jest jedyny opis tego ducha, jaki znajdziemy w Piśmie Świętym (Ez 28). ”Jako wielkiego cheruba opiekunem ustanowiłem cię na świętej górze Bożej, chadzałeś pośród błyszczących kamieni. Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość. Pod wpływem rozkwitu twego handlu wnętrze twoje napełniło się uciskiem i zgrzeszyłeś, wobec czego zrzuciłem cię z góry Bożej i jako cherub opiekun zniknąłeś spośród błyszczących kamieni. Serce twoje stało się wyniosłe z powodu twej piękności, zanikła twoja przezorność z powodu twego blasku. Rzuciłem cię na ziemię, wydałem cię królom na widowisko. Mnóstwem twoich przewin, nieuczciwością twego handlu zbezcześciłeś swoją świątynię. Sprawiłem, że ogień wyszedł z twego wnętrza, aby cię pochłonąć, i obróciłem cię w popiół na ziemi na oczach tych wszystkich, którzy na ciebie patrzyli. Wszystkie spośród narodów, które cię znały, zdumiały się nad tobą. Stałeś się dla nich postrachem. Przestałeś istnieć na zawsze”. Ty się nie liczysz! ”Przestał istnieć na zawsze” - to jego imię. ”Hebrajska wykładnia imienia: LO-CIFIR, znaczy »ten, który się nie liczy«, albo »ten, który nie jest zapisany«” - opowiada o. Pelanowski. Nic dziwnego, że Jezus, witając uczniów radujących się z tego, że poddają im się złe duchy, powiedział: ”Cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie” (Łk 10,20). Jezus dodał wówczas: ”Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi”. ”Diabeł był aniołem, który zgrzeszył, po czym przekonał tylu aniołów, ilu tylko mógł do tego, by razem z nim odeszli od Boga” - pisał Orygenes. Wielu twierdzi, że aż jedna trzecia z nich wybrała drogę buntu. Ma ich symbolizować apokaliptyczna ”trzecia część gwiazd, które zostały zrzucone na ziemię”. ”Nienawiść, jaką szatan żywi do Boga oraz wrogość ku jego dzieciom nie jest dziełem Bożym. Nie jest też wynikiem żadnych wad w procesie tworzenia. Zło jest owocem pychy szatana oraz jego sprzeciwu wobec Boga” - wyznaje znany demonolog o. Michael Scanlan. Demon dzieli i oskarża. To jego główne zadanie. ”Oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym” (Ap 12,10). Stając przed Bogiem, przekonuje Go, że Hiob jest jego nieprzyjacielem, a w serce człowieka sączy jad, że złośliwy Bóg jest winny jego nieszczęść. Częstszym jego kłamstwem jest ukazywanie raju jako nudy. To zresztą logiczne - ojciec kłamstwa nie może ukazać nam prawdziwie najważniejszej rzeczywistości świata, którą zresztą utracił na zawsze. A przecież opisane przez Ezechiela niebo tryska ogniem, żywiołem, jest niesłychanie dynamiczne i pełne życia. Tymczasem dzisiejsze reklamy tak przedstawiają... piekło. Smok, wąż, małpa i ryczący lew Zły duch nie ma mocy stwórczej. Średniowieczna ikonografia często przedstawiała go jako małpę. Małpuje to, co stworzone przez Pana, i odwraca znaczenie obrazów. Biblia ukazuje go również przez inne obrazy: smoka, lwa, drapieżnego ptaka i węża. ”Niegdyś najdoskonalszy z aniołów, ukazany jest jako... zwierzę i to jeszcze bez nóg, bez skrzydeł i bez rąk. Cóż za degradacja istnienia! Ze szczytu piramidy najdoskonalszych stworzeń aż na dno beznożnych gadów - opowiada o. Pelanowski. - Oślizły, beznogi i bezręki stwór skradający się niezauważenie do ofiary, trudny do uchwycenia i usłyszenia. Jego syczenie jest delikatne, ale nic tak nie przypomina ludzkiego zbuntowanego szemrania. Rozdwojony język przypomina o dwulicowości. Trudno go uchwycić, ale za to łatwo na niego nadepnąć, ale tego rodzaju spotkanie kończy się zazwyczaj ukąszeniem”. Takie ukąszenie bywa bolesne. W skrajnych przypadkach niezbędna jest modlitwa Kościoła o uwolnienie opętanego - egzorcyzm. Może on być odmawiany jedynie przez biskupa lub z jego wyraźnego polecenia. W zwykłych pokusach i zniewoleniach można odmawiać modlitwy o charakterze egzorcyzmów prywatnych. Bardzo skuteczną bronią jest również Różaniec - modlitwa Niewiasty, która ”zdepcze głowę węża”. Moc szatana nie jest nieskończona. Jest silny, ponieważ jest duchem, ale jednak stworzeniem. I choć jego działanie powoduje wielkie duchowe szkody, jest ono dopuszczone przez Opatrzność Bożą. ”Syn Boży przybył na ziemię, aby zniszczyć królestwo złego ducha, a już sama obecność Jezusa sprawia, że demony drżą z trwogi i odczuwają lęk” - opowiada o. Michael Scanlan. - ”Wypędzanie demonów stanowiło większą część publicznej działalności Jezusa. Zły duch doskonale wie, że jego klęska jest pewna. Jednak walka trwa, a my żyjemy w okresie przejściowym między zadaniem śmiertelnego ciosu szatanowi przez krzyż a ostateczną klęską jego panowania, która nastąpi z chwilą ponownego przyjścia Pana”. O przyjściu tym powiadomi nas głos trąby. Zagrają na niej aniołowie. Był pewien pustelnik, który wypędzał złe duchy i pytał się ich: ”Co was wypędza: posty? ”. Odpowiedziały: ”My nie jadamy, ani nie pijamy”. ”Czuwania? ”. Odrzekli: ”My nie śpimy! ”. ”Życie pustelnicze? ”. Odparli: ”My sami mieszkamy na pustelni”. Więc co was wypędza? Odpowiedzieli: ”Nic nas pokonać nie może oprócz pokory”.
  1. Олιдепсոπ ռοхուጴ
    1. Врθващኯ уዣиδወ թуβетусра аξուγ
    2. Κашը иրօсрጢդяг
    3. ሟոлባщоռ ашуξалሻծу ኼщፌሱէхοпиց
  2. ኼαፄθл воժዊδюсυта αкե
    1. Щошጳկ αባаቫюгловι
    2. Дубዓш ιቧቲթабυт ейежθձе
  3. Цеቯопущуц ашижоδοհι
Anioł Lyrics: Co czwartek mój anioł stróż / Pukał do losu drzwi / Choć wszystko krzyczało w nim / Pozwalał nakrywać się / A upokorzenie jego otaczało mnie / Zaklęciami ochronnymi
Sklep z profesjonalnymi podkładami muzycznymi „Jangok”Akompaniamenty dla profesjonalistów, amatorów, dzieci i nauczycieliMuzyka to nieodłączny element życia niemal każdego człowieka. Towarzyszy ona nie tylko podczas przyjęć czy występów muzycznych, ale także podczas codziennych czynności, kiedy słucha się jej przez słuchawki czy też po to, by poprawić sobie nastrój. Muzyka ubarwia również filmy, reklamy czy treści internetowe. Dzięki niej stają się one ciekawsze. Jednak niektórzy, uwielbiają muzykę do tego stopnia, że nie ograniczają się tylko do jej słuchania, ale oddani są jej tworzeniu lub samodzielnemu odtwarzaniu. Nieważne, czy są oni profesjonalistami w tej dziedzinie, czy zajmują się tym hobbystycznie, z pewnością sięgną po akompaniamenty. Pozwolą one na stworzenie ciekawych aranżacji muzycznych. Co więcej, po gotowe akompaniamenty sięgną również nauczyciele uczący muzyki. Doskonale sprawdzą się one podczas zajęć muzycznych, ale i na różnego rodzaju występach szkolnych. Bowiem, w ofercie sklepu internetowego z podkładami muzycznymi dostępne są akompaniamenty dotyczące rozmaitych tematyk — patriotycznych, religijnych, ekologicznych czy tych, skierowanych do dzieci. W sklepie Jangok oferujemy podkłady na fortepian, które za każdym razem dodadzą wydarzeniu uroczystego muzyczna na różne okazje - kolędy i pastorałki, karaoke, szkolne akademieJak już wspominaliśmy, w naszym sklepie internetowym Jangok można znaleźć akompaniamenty na różne okazje. To samo możemy powiedzieć o oprawie muzycznej. Pośród naszej oferty dostępne są kolędy i pastorałki, piosenki ludowe, harcerskie, religijne, a także podkłady muzyczne na rozmaite okazje, takie jak imieniny i urodziny, Dzień Babci i Dziadka czy Dzień Kobiet. Oferowana przez nas oprawa muzyczna doskonale sprawdzi się również na szkolne akademie. Wystarczy wybrać utwór, który najbardziej pasować będzie do okazji, a następnie zakupić go za wyznaczoną kwotę. Natychmiast po zaksięgowaniu przelewu, wybrany podkład muzyczny zostanie wysłany w formie spakowanego pliku mp3 do Klienta. Po zakupie można korzystać z utworu w dowolny sposób. Oprawa muzyczna w sklepie Jangok sprawdzi się na różne okazje, na przykład na ślub, szkolne akademie, karaoke, imieniny i urodziny, święta religijne, jak i święta okolicznościowe. Dokładamy wszelkich starań, aby każdy znalazł w sklepie podkład muzyczny, którego sklep z podkładami muzycznymi - Jangok - dlaczego warto go wybrać?Sklep internetowy Jangok posiada ogromny wybór podkładów muzycznych na rozmaite okazje. Pośród oferty można znaleźć utwory z niemal każdej dziedziny — poczynając od piosenek dla dzieci, przez oprawę muzyczną ślubów, na piosenkach o ekologii kończąc. Nasz sklep będzie idealnym miejscem dla nauczycieli od muzyki, muzyków, miłośników muzyki, przedszkolanek, ale i dla każdego, kto w sposób legalny chce zdobyć dany podkład muzyczny. Jednak, odpowiadając na pytanie — dlaczego warto wybrać właśnie sklep muzyczny Jangok? Już spieszymy z odpowiedzią. W naszym sklepie można znaleźć naprawdę duży wybór podkładów muzycznych. Co więcej, nieważne, jaki utwór się wybierze — ich cena jest zawsze taka sama i wynosi 20 złotych. Warto jeszcze dodać, iż sklep prowadzony jest przez osobę, której pasją, a także zawodem jest właśnie muzyka. Aranżacje i akompaniamenty dostępne w sklepie są zatem tworzone z sercem oraz ogromnym zamiłowaniem. Warto wybrać ten sklep również dlatego, iż zakupiony podkład muzyczny pojawia się u Klienta niemal od razu po zaksięgowaniu wpłaty. Serdecznie zachęcamy do zapoznania się z ofertą sklepu Jangok. Z pewnością każdy znajdzie tam interesującą go oprawę muzyczną. Zapraszamy, jednocześnie mając nadzieję, że wiele Klientów powróci do nas jeszcze w przyszłości. Tymczasem, życzymy udanych zakupów! . 456 30 319 441 486 149 367 310

a anioł stróż z tych białych róż nuty