*Sfabularyzowany tekst na podstawie książki Tomasza Bieleckiego "Krótka historia mafii sycylijskiej". Członkowie mafii sycylijskiej oczekują na proces. Palermo, luty 1928 rok. O włoskiej mafii słyszał chyba każdy, jednak jak powstała i dlaczego akurat nazywa się "mafia", nie wszyscy wiedzą.
"Pochyl się trzcino, aż przejdzie fala" - to stare mafijne powiedzenie obrazuje odwieczną taktykę tej organizacji - przycupnąć, odczekać, zmienić sposoby działania i wrócić ze zdwojoną siłą. Fenomen mafii trwa nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat, nadal fascynuje do tego stopnia, że każdy rodzaj przestępczości zorganizowanej zwykło określać się jej mianem. Popularności tej organizacji w sposób szczególny przysłużył się Mario Puzo, pisząc swoją bestsellerową powieść "Ojciec chrzestny", która ukazała się drukiem w 1969 r., a już trzy lata później ukończono ekranizację pierwszej części trylogii. Mogłoby się wydawać, że lata świetności mafii włoskiej dawno minęły wraz z końcem prohibicji, jednak najnowsze wiadomości z kolebki tej organizacji, mówiące, że wpływy mafii mogą sięgać 7 proc. PKB Włoch, świadczą iż nic bardziej mylnego. Mafia wciąż działa i ma się dobrze. Co stoi u podstaw jej niesłabnącej siły? Sycylia matką mafii Centrum świata mafijnego w tradycyjnym ujęciu jest Sycylia. To tutaj na biednej włoskiej prowincji powstały pierwsze zorganizowane grupy przestępcze, by następnie rozprzestrzenić się i być wzorem do tworzenia innych, podobnych na całym świecie. Ta największa wyspa Morza Śródziemnego, górzysta i spieczona słońcem, od wieków nękana była przez napady zbójeckie i obce wojska. W IX wieku okupowana była przez Arabów, w XI przeżywała najazdy Normanów, kolejne stulecia to pasmo nieustannych wojen i przechodzenia Sycylii z rąk do rąk władców europejskich. Miejscowa ludność, aby uniknąć agresji każdych następnych najeźdźców szukała schronienia w górach. Wtedy to stworzona została organizacja, która miała na celu ochronić i zjednoczyć Sycylijczyków jak rodzinę, opierając się na wspólnej tradycji i pochodzeniu. Językoznawcy dopatrują się korzeni słowa mafia w arabskich słowach "mu'afah" - bezpieczeństwo oraz "marfa" - kryjówka. Być może nazwa sięga czasów powstania z 1282 r. zwanego Sycylijskimi Nieszporami, kiedy to ludność wzywana do powstania wołała "Morte Alla Francia, Italia Anela" (śmierć Francji, hasłem Włochów). Przez kilka następnych stuleci mafia zmieniła swój charakter i urosła w siłę. Z organizacji opiekuńczej przekształciła się w organizacje kryminalną, ściągającą od miejscowych haracze, nawet za wypasanie krów i uprawę cytrusów. Organizacja czarnej ręki Znak czarnej ręki zawieszany był najczęściej na ganku domu. / Fot. Anna Sucharska Z początkiem XVIII stulecia zaczął pojawiać się na drzwiach sycylijskich domów znak czarnej ręki. Oznaczało to, iż gospodarz wykupił u mafii rodzaj abonamentu, dzięki któremu miał zapewnioną ochronę, a jego rodzina mogła spać spokojnie. Oczywiście, była to forma wymuszenia, a odmowa zapłaty wiązała się z dużym niebezpieczeństwem porwania, pobicia lub nawet morderstwa. Według Diego Gambetty, socjologa zajmującego się na co dzień tym tematem, mafia zawdzięcza swoją siłę wieloletniej okupacji terenów, gdzie powstała. Spowodowała wykształcenie się specyficznej mentalności mieszkających tu ludzi. Konsekwencją był powszechny brak zaufania do jakichkolwiek struktur rządzących, niewiara w skuteczność prawa i ochronę ze strony policji. Dlatego właśnie załatwiano tutaj sprawy między sobą lub zwracając się o pomoc do mafii, a dzięki omercie - zmowie milczenia - świat dopiero w 1838 r. usłyszał o organizacji przestępczej zwanej La Cosa Nostra czyli Nasza Sprawa. Działalność mafii była często tolerowana, a nawet pożądana, w specyficzny sposób zastępując struktury państwowe. Tak pisał neapolitański woźnica, oszukany na targu koni: „Kupiłem konia, który nie widzi co się dzieje wokół niego, chce tylko jeździć drogami, które lubi, potyka się i przewraca na nierównościach, boi się dzwonów i petard, a wczoraj zapatrzył się i wpadł w stado owiec, które tarasowało drogę. Camorrista [neapolitański mafiozo], który zwykł mnie ochraniać i kontrolował rynek handlu końmi, uchroniłby mnie przed tym złodziejstwem. Zwykł on trzymać pieczę nad transakcjami i otrzymywał dolę zarówno od kupujących jak i sprzedających. W zeszłym roku, gdy chciałem pozbyć się ślepego konia, pomógł mi sprzedać go jak zdrowego, ponieważ mnie ochraniał. Teraz jest w więzieniu, więc byłem zmuszony kupić tego złego konia bez niego. Był wielkim gentlemanem!” Jak widać członkowie mafii cieszyli się wielkim poważaniem wśród ludności, a ich usługi były niezastąpione. Do dziś mafia pozostaje organizacją o konserwatywnej strukturze i zasadach. Posiada własny kodeks moralny, kieruje się zasadami posłuszeństwa, lojalności, zachowania tajemnicy. Dzięki omercie członkowie mafii mogą czuć się bezkarni, nikomu z rodziny nie wolno zdradzić jej sekretów osobom do niej nie należącym. Omerta oznaczała także, iż żaden Sycylijczyk nie zwracał się o pomoc do policji, w razie jakichkolwiek problemów należało szukać pomocy u jednej z rodzin. Za złamanie prawa omerty, zdradę lub zabicie członka rodziny grozi krwawa zemsta – vendetta. Od samego niemal początku mafia była organizacją mocno zhierarchizowaną Struktura piramidowa mafii włoskiej. / Fot. Anna SucharskaNa jej czele stoi Don (ojciec chrzestny) posiadający władze absolutną. Prawie wszyscy członkowie mafii należą do tej samej rodziny, dzięki temu cechuje ją wysoki poziom dyscypliny, a wszystkim działaniom przyświeca jeden cel - jej dobro. Następny po Donie jest Sotto Capo, jego zastępca, przejmuje władzę, gdy Don pozostaje w więzieniu lub musi się ukrywać. Może zajmować się mniejszymi codziennymi sprawami, nie podejmuje jednak kluczowych decyzji. Bardzo ważną funkcją jest Consigliere. Doradca Dona i główny "księgowy" Rodziny zajmuje się legalną stroną jej interesów, często jest jej prawnikiem. Według tradycji, to stanowisko może być obsadzone jedynie przez Sycylijczyka czystej krwi. Najczęściej nie należy do rodziny, co podyktowane jest tym, iż jego funkcją jest doradzać w sposób racjonalny, bezstronny, pozbawiony osobistych emocji i nie kierując się chęcią vendetty. Niżej w hierarchii znajdują się Capo (capodecina, caporegime) – podkomendni Dona, dowodzą grupami składającymi się z 10-15 soldati – żołnierzy. Stoją na czele swoich rodzin. Odpowiedzialni za wiele spraw, kontrolują własne terytoria, prowadzą interesy przynoszące zysk całej rodzinie. Soldati wykonują zlecenia przekazywane im przez Capo, w kontekście przestępczym nie mają kontaktu z głową rodziny, nie mogą więc przeciw niemu zeznawać. Z mafią współpracuje wiele osób nienależących do rodziny, jednak powiązanych z nią poprzez wspólne interesy. Są to opłacani przez nią skorumpowani urzędnicy, politycy, policjanci, oraz najemnicy, potrzebni do załatwiania interesów. Mianem Giovane D'Onore określany jest członek "stowarzyszony", honorowy często osoba nie posiadająca włoskich korzeni. Hollywood - public relations mafii Chociaż z powodu omerty tak trudno uzyskać informacje dotyczące mafii i jej sposobów działania, to jednak każdy całkiem nieźle orientuje się w tej tematyce. Wszystko za sprawą Hollywood i produkowanych tam filmów, na czele z "Ojcem Chrzestnym" Francisca Forda Coppoli. Prezentują one mafię jako organizację o cechach romantycznych, zrzeszającej ludzi honoru, nieczyniących szkody niewinnym, natomiast krwawo mszczących się za zdradę. Być może La Cosa Nostra postanowiła zadbać nieco o swój PR opanowując przemysł filmowy w latach 60. Aby ubarwić obraz organizacji, dodawano wiele szczegółów do wyglądu gangstera, tworząc pewne standardy. W latach trzydziestych XX wieku mafioso to człowiek w garniturze oraz w płaszczu. Na głowie ma kapelusz z płaskim szerokim rondem, a jego broń stanowi pistolet maszynowy Thompson. Lista filmów o mafii wyprodukowanych w Hollywood wygląda imponująco: "The Godfather Trilogy", "Goodfellas", "Scarface", "Gotti", "Casino", "A Bronx Tale", "Donnie Brasco", "The Untouchables", "The Last Don 1 & 2", "Bella Mafia", "Analyze This", "Mobsters", "Once Upon a Time in America", "Hoodlum", "Pulp Fiction", "Bonanno: A Godfather’s Story", "Mafia!", "Blood In Blood Out", "Carlito’s Way", "Get Shorty", "American Me", "Suicide Kings", "The Professional", "Last Man Standing", "The Lost Capone", "Bugsy", "Dick Tracy", "Little Ceaser", "The Gang That Couldn’t Shoot Straight", "Gangster Wars", "Lansky", "Serpico", "Mean Streets", "La Scorta", "Married to the Mob", "The Enforcer" (nie wszystkie można było zobaczyć w Polsce stąd lista w wersji angielskiej). Dlatego właśnie najlepiej znamy wizerunek włoskiej i amerykańskiej La Cosa Nostry, szczególnie za czasów prohibicji, gdy w Chicago działał Al Capone ścigany przez Eliota Nessa i jego „Nietykalnych”, a Nowym Jorkiem rządziły rodziny Genovese, Gambino, Lucchese, Bonanno i Colombo. Ale mafia to nie tylko Sycylia i jej amerykańska filia. Co więcej wydaję się, iż organizacja ta obecnie przegrywa w wyścigu o wpływy z innymi działającymi na południu Włoch. Organizacje mafii włoskiej. / Fot. Anna SucharskaTo właśnie ten region Italii, ubogie i zacofane gospodarczo południe jest doskonałą pożywką dla mafii. W niektórych wioskach bezrobocie sięga 35 proc., a wszelkie nakłady płynące z kasy państwa w celu zmniejszenia tutejszej biedy, najbardziej wzmacniają samą mafię. Według ekspertyzy London School of Economics, efekty inwestycji rządu włoskiego w rozwój gospodarczy południa kraju w latach 2[tel], czyli kwoty 51 mld euro okazały się równe zeru. Niemal wszystkie te środki przechwyciły organizacje mafijne kontrolujące administrację lokalną i wygrywając przetargi na roboty publiczne. Oprócz mafii sycylijskiej pieniądze te zagarnęła działająca w Kalabrii 'Ndrangheta, w Neapolu Camorra i w Apulii Sacra Corona Unita. Camorra winna górze śmieci, która zasypała Neapol Wspomniana wcześniej Camorra jest organizacją wywodzącą się z Neapolu. Powstała w XVI w. po zdobyciu tego miasta przez Hiszpanów. Osoba chcąca zasilić jej szeregi musiała kogoś zabić, by stać się jej pełnoprawnym członkiem. Ma inną strukturę organizacyjną niż mafia sycylijska, składa się z 30 klanów podzielonych na 30 grup, które nie muszą być spokrewnione. Rycina pochodząca z 1905 r. przedstawia neapolitańskich cammoristi, ich twarze zdobią głębokie blizny. / Fot. nieznanyZajmuje się przemytem narkotyków, tytoniu, broni, piractwem oraz bardziej legalnymi sektorami jak budownictwo i sprzątanie. Od lat kontroluje w tym mieście wywóz śmieci i ich utylizację, to ona jest obwiniana o narastający problem odpadów zasypujących Neapol, o czym niedawno informowały media. Dlaczego mafia upodobała sobie śmieci? Powód jest prosty. Mafia nie toleruje konkurencji, działa więc na tych polach, na których łatwo uzyskać monopol. Łakomym kąskiem jest prosta w organizacji, dochodowa działalność, która na dodatek jest legalna. Pozostaje jeszcze tylko zdobycie monopolu, ale to już można uzyskać metodami przestępczymi. Słaba konkurencja, zmuszana jest do płacenia haraczu, więc ceny szybują w górę. Nie trzeba się też martwić o jakość usług. Największe pieniądze gangsterzy zarabiają na wywożeniu trujących odpadów z północy i centrum na południe kraju, które stało się śmietnikiem Włoch. Camorra kontroluje też cały handel mlekiem i kawą w tym regionie, kontroluje wypiek pieczywa, ściąga haracz nawet od właścicieli straganów na targowiskach miejskich: od 5 do 10 euro dziennie. Jak widać mafia nadal działa i ma się całkiem dobrze. Szacuje się, że Camorra zarabia 70 miliardów dolarów rocznie. 'Ndragheta wciąż rośnie w siłę Jest bardzo groźnym odłamem włoskiej mafii, jej nazwa w dialekcie kalabryjskim oznacza „dzielny mężczyzna”, zwana jest też Honorata Societa (Czcigodnym Stowarzyszeniem). Mimo nowoczesnych metod łamania prawa pozostaje konserwatywna i trzyma się starych rytuałów. Organizacja ta połączona jest niemal wyłącznie faktycznymi więzami krwi, dodatkowo umacniają ją aranżowane małżeństwa, a także obowiązek przejmowania interesu rodzinnego przez dzieci, którym już w momencie urodzenia nadaje się tytuł Giovane D’Onore. Także tu istnieje hierarchia, mająca w przypadku niektórych ‘ndrine wyraźnie bluźnierczy posmak: jedna z wyższych pozycji w klanie nazywa się Vangelo (Ewangelia). Każdy z nowych członków musi przejść inicjację, polegającą na odpowiedzi na serię pytań zadawanych bardzo szybko, w trudnym kalabryjskim dialekcie. Pytania dotyczą używania przemocy i posłuszeństwa rodzinie. Wszystko to sprawia, że organizacja pozostaje bardzo hermetyczna i prawie nietykalna przez prawo. Jest obecnie największą mafią, liczy 10 tys. członków na całym świecie, w Kanadzie, Australii, Ameryce Południowej. Grupa ta do nie dawna słynęła z porwań dla okupu biznesmenów z północy Włoch. Ofiary były przywożone do Aspromonte, górzystej krainy w sercu Kalabrii i ukrywane w jaskiniach do czasu, gdy ich rodziny lub firmy zdołały zgromadzić okup. Zdobyte pieniądze i międzynarodowe kontakty 'Ndragheta wykorzystała inwestując w handel narkotykami. Szacuje się, że 80 proc. kokainy znajdującej się na europejskim rynku przeszła przez ręce mafiosów z 'Ndragheta. Chociaż zyski tej organizacji są większe niż wartość rocznej produkcji legalnej gospodarki Kalabrii, jej najwyżsi rangą członkowie ukrywają swoje bogactwo i żyją na pozór bardzo skromnie. Ich domy z zewnątrz mogą przypominać rudery, w środku zaś opływają bogactwem. Stidda, czyli gwiazda Młoda organizacja wywodząca się z Geli na Sycylii, została stworzona przez byłych członków mafii sycylijskiej w latach 80., usuniętych z mafii za nieposłuszeństwo lub małżeństwo z osobą, w rodzinie której był oficer policji. To mafia sycylijska prawdopodobnie wydała wyrok na jej przywódcę Calogero Lauria, który został zamordowany przy użyciu dynamitu. Jej członkowie tatuują sobie na prawej dłoni miedzy kciukiem a palcem wskazującym pięcioramienną gwiazdę. Sacra Corona Unita – współcześni handlarze niewolników Działająca w Apulli Zjednoczona Święta Korona (Sacra Corona Unita) pojawiła się w mafijnym świecie stosunkowo niedawno, bo w 1983 roku. Wywodzi się z Camorry. Jeden z jej twórców i przywódca Giuseppe Rogoli wprowadził skomplikowaną hierarchię, przypominającą piramidę. W skład tej struktury wchodzą żołnierze (camorristi), wykonawcy (sgarristi), ewangeliści i szefowie (crimine). Specjalnością Świętej Korony był i jest do dzisiaj przerzut do Włoch nielegalnych imigrantów (głównie Albańczyków). Działają też w innych regionach świata - w Rosji, Kolumbii i krajach azjatyckich. Największe włoskie przedsiębiorstwo Włoska mafia jest tak wszechobecna, że jak wskazują szacunki, kontroluje jedną piątą firm w tym kraju. Oznacza to, iż 160 tys. włoskich kupców i średnich oraz drobnych przedsiębiorców, głównie z południa (132 tys. na Sycylii, w Kalabrii, Apulii i Kampanii), płaci mafii haracz (po włosku pizzo). W Katanii i Palermo pizzo płaci 80 proc. kupców. Opublikowany ostatnio raport stowarzyszenia kupców Confesercenti ujawnił przerażający fakt. Mafia stała się największym włoskim przedsiębiorstwem z rocznymi obrotami sięgającymi 90 mld euro, czyli 7 proc. PKB Włoch. Gdy kilka miesięcy temu wybuchł skandal dotyczący niewolniczego wyzysku polskich robotników sezonowych na południu Włoch, wydawało się, iż media unikają nazywania rzeczy po imieniu, choć sposób działania oprawców tak bardzo przypominał stosowane w tych rejonach Włoch metody wykorzystywane przez mafię. Być może za tym wszystkim kryła się 'Ndrangheta, a być może Sacra Corona Unita, prawdopodobnie tego się już nie dowiemy. Wiele źródeł utrzymuje, że dzisiejsza mafia to tylko cień jej dawnej świetności, że jej potęga osłabła, wraz z licznymi aresztowaniami jej ostatnich donów w latach 90. Jednak w interesie mafii jest to, żebyśmy zapomnieli o jej istnieniu, uwierzyli w jej słabnącą siłę, a ona tylko jak trzcina pochyla się i przeczekuje, aż fala zainteresowania i nagonki przejdzie, by mogła znowu uderzyć z jeszcze większą siłą, rozszerzając swoje pole działania i czerpać jeszcze większe korzyści z naszego strachu. Źródła:
. 282 415 172 238 271 130 419 369

jedna z głównych organizacji włoskiej mafii